Zaczniemy od seniorów naszego klubu. Siatkarze AZS TSV w niedzielny wieczór podjęli w hali przy Centrum Sportowo-Dydaktycznym zespół SST Lubcza Racławówka. Sanoczanie lepiej rozpoczęli to spotkanie i mimo początkowych nerwów i błędów własnych szybko przejęli inicjatywę - prowadzili 12:7, później dzięki świetnej serii Przemysława Chudziaka w polu serwisowym oraz dobrej grze z kontry nasi siatkarze wypracowali sobie przewagę 21:13 i nic nie stanęło im na przeszkodzie w wygraniu pierwszej partii - było 25:15. Druga odsłona meczu to lepszy fragment gry przyjezdnych, którzy zmusili trenera Macieja Wiśniowskiego do skorzystania z 30 sekundowego czasu przy wyniku 11:13, a następnie 15:19. Wtedy właśnie siatkarze sanockiego TSV "obudzili się" i dzięki pewnej zagrywce oraz dobrej grze obronnej doprowadzili do wyrównania 20:20 - zachowali także więcej zimnej krwi w końcówce którą wygrali 25:23. Trzecia i jak się okazało ostatnia odsłona meczu przebiegała pod dyktando zawodników z grodu Grzegorza - szybko odskoczyli oni od drużyny gości i w środkowej części seta prowadzili już 16:8. Bezpieczny wynik pozwolił trenerowi Wiśniowskiemu na wprowadzenie zawodników otrzymujących mniej szans na grę. Ostatecznie mimo kilku odpowiedzi pojedynczymi akcjami przez zawodników z Racławówki to nasi zawodnicy wygrali 25:15. Zwycięstwo nad Lubczą Racławówka pozwoliło sanoczanom utrzymać drugą pozycję (z punktem straty do lidera z Pruchnika) w tabeli Podkarpackiej II Ligi Mężczyzn po pierwszej rundzie rozgrywek. Kibicom dziękujemy za wsparcie w czasie całej fazy spotkań i zapraszamy do dalszego kibicowania w kluczowej drugiej rundzie!

AZS TSV SANOK - SST Lubcza Racławówka II 3:0 (25:15, 25:23, 25:15)

 

Swoje mecze rozegrały także wszystkie nasze drużyny młodzieżowe:

  • Juniorzy udali się do Rzeszowa gdzie nie sprostali drugiej drużynie AKSu Rzeszów, gdzie przegrali 0:3 (23:25, 22:25, 23:25). Mecz ten jednak nie miał żadnego znaczenia w kontekście ligowej tabeli i trener naszego zespołu mógł pozwolić sobie na rotowanie składem - szansę na grę otrzymali zawodnicy którzy mniej pojawiali się na parkiecie we wcześniejszych spotkaniach. Mimo porażki już przed tym meczem nasi zawodnicy mieli zapewnioną grę w grupie finałowej Podkarpackiej Ligi. 
  • Kadeci natomiast przed własną publicznością pokonali drużynę Karpat Krosno 3:0 (25:15, 25:17, 25:20). W spotkaniu tym nasi zawodnicy nie mieli sobie równych i bez żadnego problemu ograli drugich w tabeli krośnian - siatkarze TSV popełnili mało własnych błędów i byli lepsi w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Podobnie jak ich starsi koledzy zapewnili sobie pierwsze miejsce w tabeli (nie przegrali nawet seta) i awans do grupy finałowej Podkarpackiej Ligi już przed ostatnią kolejką.
  • Młodzicy również na hali w Sanoku pokonali Karpaty MOSiR Krosno 2:0 (25:23, 25:19) w rewanżowym spotkaniu Podkarpackiej Ligi Młodzików. Podopieczni Krzysztofa Dziadosza udowodnili swoją wyższość i mimo kilku straconych punktów w końcówce pierwszej partii odnieśli zwycięstwo, dzięki któremu wskoczyli na 4 miejsce - mając trzy punkty straty oraz dwa zaległe mecze.

 Łącznie zatem w miniony weekend nasi siatkarze odnieśli 3 zwycięstwa, wygrali 8 setów i zdobyli 268 punktów.

 

 

 

Na zdjęciu: (stoją od lewej) Trener Maciej Wiśniowski, Damian Bodziak (kapitan), Jakub Mandzelowski, Hubert Stareńczak, Krystian Gorzkowski, Kacper Kondrat, Jakub Izdebski, Kamil Pisiak, Tomasz Nowak, Kacper Pajęcki, (klęczą od  lewej): Krzysztof Dziadosz, Przemysław Chudziak, Dominik Bodziak, Kamil Florek, Jakub Kaczmarski

Główni Partnerzy